Współpraca się opłaca
– Współpraca sprzyja myśleniu kategoriami wspólnego interesu. Daje wzajemne korzyści.
Służy społecznej odpowiedzialności i zaangażowaniu. Mamy pod tym względem bogate historyczne tradycje. Powinniśmy z nich mądrze korzystać i je rozwijać – przekonuje prezes Kiliński.
Odwołuje się przy tym do własnych doświadczeń: – Gdy w okresie przełomu, na początku lat 90., pracowałem dla amerykańskiej firmy w Polsce, zwróciłem uwagę na prawidłowość: gdy tylko pojawił się u nas duży amerykański inwestor, w ślad za nim przychodził amerykański bank, amerykański ubezpieczyciel czy amerykański broker. Amerykanie inwestowali kapitał, który zwracał się nie tylko w postaci zysku, ale także składek z ubezpieczenia wykupionego u amerykańskiego brokera czy rat kredytowych wpływających na konta amerykańskiego banku. Pomyślałem: dlaczego nie my? Taka inspiracja zaowocowała przywróceniem ubezpieczeń wzajemnych w sektorze korporacyjnym – opisuje.
Na osiąganiu wspólnych korzyści opierają się funkcjonujące w TUW PZUW związki wzajemności członkowskiej. – Skupiają podmioty o podobnym profilu działalności, jak szpitale, samorządy, przedsiębiorstwa z jednej branży. Działają na zasadzie: jeden za wszystkich, wszyscy za jednego. Rozkładając na wszystkich ryzyko szkód, minimalizują ich finansowe skutki dla każdego z osobna – wyjaśnia Rafał Kiliński.
Według niego łączyć, zamiast dzielić, powinna troska o klienta. – W branży finansowej to atrakcyjna oferta ubezpieczeniowa dla klientów banków i tańsze usługi w tych bankach dla ubezpieczonych w kooperujących z bankami towarzystwach ubezpieczeniowych. W szerszym wymiarze to programy partnerskie, które klientom jednych firm dają zniżki i inne korzyści u firm partnerskich – wymienia.
Przypomina też, że gdy w efekcie pandemii wiele drobnych firm i przedsiębiorców stanęło przed widmem bankructwa, TUW PZUW we współpracy z siecią sklepów Żabka objął ubezpieczeniową ochroną jej franczyzobiorców. – Bo społeczna odpowiedzialność biznesu odnosi się także do samego biznesu. Bo duzi powinni wspierać małych. Bo wolny rynek to nie wolna amerykanka. Jest naprawdę wolny, kiedy zdrowej i uczciwej konkurencji towarzyszy poczucie odpowiedzialności w stosunku do uczestników tego rynku oraz myślenie kategoriami interesu publicznego – podkreśla prezes Kiliński.
Według niego nie ma barier dla współpracy przed chętnymi do współpracy. – Wyzwaniem jest wyłącznie kreatywność i inwencja, umiejętność odpowiadania na potrzeby rynku i konsumentów – podsumowuje prezes TUW PZUW.
Cały tekst do przeczytania TUTAJ.